Święty Andrzej Bobola jest postacią fascynującą i do dziś tajemniczą. Nie wiemy na pewno, jakie imię nosiła jego matka, którego dnia i gdzie przyszedł na świat, ani też dlaczego nie zdał najważniejszego dla jezuitów egzaminu. Wiemy jednak, że pochodził ze szlacheckiego rodu Leliwa i wybrał zakonną drogę życia. Wiemy, że miał wybuchowy temperament i wady charakterystyczne dla stanu, z którego pochodził. Indywidualista, wrażliwiec, niespokojna i niepokorna, harda dusza. Wiemy też, że Bóg mocno w nim pracował, a Andrzej współpracował z Bogiem. Mówi się, że przełom w jego życiu nastąpił w czasie zarazy w Wilnie, podczas której niósł ofiarnie pomoc chorym i umierającym, stając codziennie w obliczu zbierającej obfite żniwo śmierci. Stawał się coraz pełniejszym, bardziej zintegrowanym człowiekiem i duszpasterzem. Stał się apostołem Chrystusa, Apostołem Pińszczyzny. Podobnie jak jego imiennik i patron, św. Andrzej Apostoł, niósł Ewangelię ludziom żyjącym na obrzeżach Kościoła i jako apostoł był gotów oddać swe życie za głoszone słowo. Apostoł nie ma realnej władzy, by sądzić, karać i skazywać. Jest tym, który wskazuje człowiekowi życiodajną drogę i przestrzega przed inną, która prowadzi ku śmierci. Andrzej Bobola sam oddał swe życie za to, by przemoc czy manipulacja w żadnej postaci nie wygrały z dialogiem w duchu miłości. Tuż przed męczeńską śmiercią przekonywał Kozaków, by nawrócili się do Miłości, by nie grzeszyli nienawiścią do ludzi innych przekonań, by powstrzymali się od przemocy i zabijania.

Narzędziem walki św. Andrzeja Boboli było Słowo Boże i jego trwanie w Bogu i w miłości, która jest pragnieniem dobra dla drugiego człowieka. Po ziemsku myśląc – przegrał, stracił życie. Szedł jednak drogą Jezusa, toteż wygrał życie w Bogu. Wygrał jako Szermierz Chrystusowy, Duszochwat, czyli łowca dusz nieśmiertelnych, niestrudzony Apostoł Chrystusowy, Święty Męczennik Polski , jak pisał o św. Andrzeju Boboli papież Pius XII w encyklice: Niezwyciężony mocarz Chrystusowy, „Bóg pozwolił świętemu Andrzejowi stać się znakiem, znakiem nie tylko spraw przeszłych, ale także i spraw, na które czekamy, do których się przygotowujemy, znakiem nie tylko tego, co dzieliło i dzieli, a dzieliło aż do śmierci męczeńskiej, ale także tego, co ma połączyć. Kościół w uroczystość świętego Andrzeja Boboli modli się właśnie o to zjednoczenie chrześcijan, o to, ażeby byli jedno, tak jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie” – mówił papież Jan Paweł II w 1988 roku. Jest więc św. Andrzej Patronem jedności religijnej, protoplastą ekumenizmu. Duch dialogu przenikał jego dysputy teologiczne z kapłanami prawosławnymi. Na wschodzie Rzeczypospolitej przeplatały się wpływy Kościoła katolickiego, prawosławnego i unickiego, ale wielu prostych ludzi nie znało Chrystusa. Andrzej Bobola tworzył z nimi Kościół Chrystusowy, prowadził do zbawienia ponad podziałami w Kościele, niosąc udręczonym ludziom przesłanie, że istnieje dobry Bóg, który spełni daną obietnicę: zetrze z oczu wszelką łzę, będzie uzdrawiał i przywracał pokój. Znosił bariery religijne nie tylko za życia. Niemal pół wieku po jego śmierci przy trumnie z zachowanym od rozkładu ciałem duszochwata modlili się pospołu prawosławni, katolicy i unici. Wielu z nich doczekało się cudów przez swoją wiarę. Patron jedności narodowej, wielonarodowej Rzeczypospolitej, która w czasach Andrzeja Rzeczpospolita była nadal potęgą, choć osłabiał ją konflikt z Rosją oraz pustoszyły wojny kozackie i potop szwedzki. Podążając za myślą swojego brata Piotra Skargi, jezuici w Rzeczypospolitej zaangażowali się w pozyskiwanie duchowieństwa i wiernych prawosławnych diecezji leżących w granicach państwa polsko-litewskiego do kościelnej unii chrześcijan obrządku wschodniego z Rzymem, w rezultacie której mieli oni uznać autorytet papieża. Unia brzeska, którą popierali jezuici, była próbą ocalenia nie tylko wspólnoty wiary, ale i wspólnoty Rzeczypospolitej. Apostoł Pińszczyzny ślady swojej obecności pozostawił w całym kraju: w Bobrujsku, Braniewie, Janowie Poleskim, Łomży, Nieświeżu, Płocku, Pińsku, Połocku, Pułtusku, Strachocinie, Warszawie czy Wilnie. Patron Polski towarzyszy swojemu narodowi w trudnych chwilach. W czasach zaborów jednoczył Polaków nadzieją odzyskania niepodległości, krzepił słowem. W nocnym widzeniu dominikanina Alojzego Korzeniowskiego przepowiedział nam, Polakom, odzyskanie niepodległości po wielkiej wojnie. Obiecał, że jako główny patron będzie orędował za Polską u Boga i zachęcał nas do modlitwy za jego wstawiennictwem. Jego słowa sprawdziły się. Mocarz Chrystusowy łączy nas także przez kult Maryi, której był wielkim czcicielem. Mówi się, że to z inicjatywy świętego Andrzeja powstały Śluby Jana Kazimierza dotyczące zawierzenia Polski Najświętszej Maryi Panny jako Królowej Korony Polskiej. Przypomniał o tym Prymas Tysiąclecia – Kardynał Stefan Wyszyński, pisząc Jasnogórskie Śluby Narodu w dniu wspomnienia Świętego Andrzeja, 16 maja 1956 roku. Można też nazwać św. Andrzeja Patronem jedności społecznej, tak ze względu na jego duszpasterstwo na kresach Rzeczypospolitej wśród ubogich, jak i działalność w przestrzeni publicznej. Za czasów Andrzejowych Rzeczypospolita była państwem stanowym, z silnymi podziałami społecznymi. Andrzej je pokonywał. On – szlachcic z urodzenia szedł do ubogich, niewykształconych, żyjących w pogaństwie, niosąc Dobrą Nowinę i chleb, tworząc z nimi wspólnotę. Nie pożądał życia wygodnego na dworach możnowładców czy dworze królewskim, ani chwały uczonego. Przeciwstawiając się swojej wpływowej rodzinie wybierał bezdroża i pustkowia na peryferiach Rzeczypospolitej, głuszę i zagrożenie, by prowadzić ludzi do Chrystusa. Wyrazem jego działań na rzecz zmniejszania różnic społecznych było, przypisywane mu przez tradycję, przygotowanie Ślubów króla Jana Kazimierza, w których Król zobowiązywał się między innymi do poprawy doli prostych ludzi.

Krew Świętego Andrzeja Boboli woła nas o jedność, jest przestrogą, do czego prowadzi brak dialogu, wzajemne oskarżanie się, przedkładanie partykularnych interesów ponad interes kraju. Tak, jak podziały doprowadziły do upadku Rzeczypospolitej, tak jedność Ojców Rzeczypospolitej, występujących wspólnie w interesie Ojczyzny, pomimo ogromnych różnic światopoglądowych, doprowadziła od odzyskania niepodległości i budowy drugiej Rzeczypospolitej. Andrzej Bobola jest mocno zakorzeniony w naszej świadomości jako Patron Polski i trudnych czasów. Do dziś łączy nas w duchu, łączy w modlitwie. W samej tylko Nowennie do św. Andrzeja w czasie epidemii uczestniczyło w 2020 roku, tylko za pośrednictwem strony internetowej ponad 250 tysięcy osób, a kolejne setki tysięcy modliły się w kościołach i w domach. Powstają kolejne modlitwy, pieśni i rozważania.
Kult Świętego Andrzeja trwa od wieków. Sto lat temu ponad 100 tysięcy mieszkańców Warszawy uczestniczyło w procesji w intencji ocalenia Warszawy i Polski przed nawałą bolszewizmu. A gdy trumna św. Andrzeja Boboli wracała do Polski w 1938 roku, po uroczystej kanonizacji w Rzymie, nieprzebrane tłumy ludzi towarzyszyły jej w drodze do Warszawy. Wierni uczestniczyli w nabożeństwach i procesjach, zaś wszyscy – wierzący i niewierzący, bogaci i ubodzy, wykształceni i analfabeci – gromadzili się wzdłuż trasy przejazdu pociągu na stacjach kolejowych i witali relikwie św. Andrzeja Boboli z wielkim szacunkiem i nadzieją. Kardynał. Kazimierz Nycz powiedział przed laty „Niech św. Andrzej będzie dla nas przewodnikiem w budowaniu jedności Kościoła a także wezwaniem do budowania jedności we współczesnej, podzielonej Polsce (…) Kościół jest bowiem podzielony, podzielony w parafiach, wspólnotach czy rodzinach, ponieważ to my jesteśmy podzieleni i te podziały wnosimy do Kościoła”. „Może dzisiejszy patron, św.  Andrzej Bobola, pomoże nam, abyśmy byli prawdziwymi świadkami wiary i miłości, abyśmy umieli się uśmiechać do ludzi i abyśmy często używali słów: przepraszam i przebaczam – to byłaby wspaniała droga”. Święty Andrzej przyciąga do siebie ludzi, którzy pragną kontynuować tę jego misję budowania porozumienia i jedności. Módlmy się zatem słowami:

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie Polski, Patronie Jedności! Wypraszaj nam łaskę przeżywania trudów epidemii w zjednoczeniu z Bogiem i solidarnie z naszymi bliźnimi w Ojczyźnie i na całym świecie. Pomóż każdemu z nas stać się orędownikiem pokoju i pojednania. Naucz nas szanować godność każdego człowieka, prowadzić dialog w duchu porozumienia i przebaczenia. Wypraszaj dla nas gorące serca, pełne współczucia i miłosierdzia dla tych, którzy potrzebują naszej pomocy.

Amen.

Nowenna do św. Andrzeja Boboli w czasie epidemii

Nowennę do św. Andrzeja Boboli można rozpocząć dowolnego dnia w czasie zagrożenia epidemią.

W latach 1625-1629 Wilno nawiedziło kilka niezwykle groźnych epidemii, które dziesiątkowały jego mieszkańców. Ludzie masowo opuszczali miasto, pozostawiając niejednokrotnie swych bliskich bez opieki, skazując ich na samotną śmierć. Chorzy często leżeli na ulicach lub w zamkniętych domach. Ojciec Andrzej Bobola wraz z innymi kapłanami nieśli tym opuszczonym i porzuconym swą ofiarną pomoc duchową i materialną. Nie bacząc na możliwość zarażenia się, Ojciec Andrzej opiekował się chorymi i głodnymi ludźmi. Spowiadał wiernych i udzielał im sakramentów świętych, a zmarłych grzebał. Wielu duchownych oddało swe życie w czasie tych straszliwych epidemii, służąc do końca swym braciom potrzebującym pomocy. Tradycja przypisuje wstawiennictwu św. Andrzeja Boboli uratowanie Pińska i jego okolic od zarazy w latach 1709 – 1710.

 

Modlitwa wstępna
Do odmawiania przez wszystkie dni nowenny.

Wszechmogący, wieczny Boże
Bądź pochwalony za świat, który dla nas stworzyłeś i ludzi, których stawiasz na drodze naszego życia. Dziękujemy za wielkiego Rodaka i orędownika w niedolach i przeciwnościach losu – świętego Andrzeja Bobolę, którego wywyższyłeś ponad innych za jego wyjątkową wiarę, oddanie i miłość. Dziękujemy za pełne trudów życie Patrona Polski, który wskazywał i nadal wskazuje nam drogę rozwoju i wzrastania w Bogu. Dziś zwracamy się do Ciebie, Boże, z wołaniem, aby trudne doświadczenie epidemii pogłębiło naszą wiarę i miłość oraz wzmocniło wspólnotę rodzinną, religijną i narodową. Przez Chrystusa, Pana naszego, Amen.

Litania do św. Andrzeja Boboli
Do odmawiania przez wszystkie dni nowenny. Tekst litanii zaczerpnięty z książki „Cuda św. Andrzeja Boboli. Świadectwa. Życie i modlitwy”, Wydawnictwo WAM 2017, Nihil obstat – Prowincja Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego, ks. Jakub Kołacz SJ – prowincjał.

Kyrie eleison, Christe eleison, Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże.

Święta Maryjo, módl się za nami
Święty Andrzeju Bobolo,
Święty Andrzeju, wierny naśladowco Dobrego Pasterza,
Święty Andrzeju, napełniony Duchem Bożym,
Święty Andrzeju, czcicielu Niepokalanie Poczętej Maryi Panny,
Święty Andrzeju, duchowy synu świętego Ignacego Loyoli,
Święty Andrzeju, miłujący Boga i bliźnich aż do oddania swego życia,
Święty Andrzeju, w życiu codziennym oddany Bogu i bliźnim,
Święty Andrzeju, zjednoczony z Bogiem przez nieustanną modlitwę,
Święty Andrzeju, wzorze doskonałości chrześcijańskiej,
Święty Andrzeju, Apostole Polesia,
Święty Andrzeju, powołany przez Boga do jednoczenia rozdzielonych sióstr i braci,
Święty Andrzeju, gorliwy nauczycielu dzieci i ludzi religijnie zaniedbanych,
Święty Andrzeju, niezachwiany w wierze mimo gróźb i tortur,
Święty Andrzeju, wytrwały w największych cierpieniach,
Święty Andrzeju, męczenniku za jedność chrześcijan,
Święty Andrzeju, męczenniku i apostole,

Święty Andrzeju, apostołujący po śmierci wędrówką relikwii umęczonego ciała,
Święty Andrzeju, wsławiony przez Boga wielkimi cudami,
Święty Andrzeju, chlubo naszej Ojczyzny,
Święty Andrzeju, wielki Orędowniku Polski,
Święty Andrzeju, proroku zmartwychwstania Polski po trzecim rozbiorze,
Święty Andrzeju, nasz wielki Patronie.

Abyśmy wszyscy chrześcijanie stanowili jedno, uproś nam u Boga
Abyśmy nigdy od naszej wiary nie odstąpili,
Abyśmy żadnego grzechu ciężkiego nie popełnili,
Abyśmy za popełnione winy szczerą pokutę czynili,
Abyśmy dla naszego zbawienia gorliwie z łaską Bożą współpracowali,
Abyśmy Bogu wiernie służyli,
Abyśmy Najświętszą Maryję Pannę jako Matkę miłowali,
Abyśmy w znoszeniu wszelkich przeciwności wytrwali,
Abyśmy z Tobą nieustannie Bogu chwałę oddawali,.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
K.: Módl się za nami, święty Andrzeju Bobolo,
W.: Abyśmy się stali godni obietnic Chrystusowych.

K.: Módlmy się. Boże, Ty przez śmierć Twojego Syna chciałeś zgromadzić swoje rozproszone dzieci, + spraw, abyśmy gorliwie współpracowali z dziełem Chrystusa, za które oddał życie święty Andrzej, męczennik.

DZIEŃ PIERWSZY
Modlitwa wstępna, Litania do św. Andrzeja Boboli

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie Polski
Przychodzimy dziś do Ciebie, prosząc o wstawiennictwo u dobrego Boga o rychłe zakończenie epidemii w Polsce i na świecie. Sam w życiu byłeś świadkiem zarazy i chorób. Wiesz, jak wiele wnoszą cierpienia i jak przemieniają życie poszczególnych osób i życie narodu. Uproś nam łaskę ufności w Bożą miłość i prowadzenie. Pomóż nam zrozumieć i z ufnością przyjąć słowa Pana Jezusa „Nie lękajcie się”. Wierzymy, że dzięki Twojemu wstawiennictwu zaraza ominęła bliskie Tobie miejsca. Wierzymy, że także teraz za Twoją przyczyną wirus przestanie się szerzyć.
Święty Andrzeju Bobolo, módl się za nami.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

DZIEŃ DRUGI
Modlitwa wstępna, Litania do św. Andrzeja Boboli

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie Polski
Prosimy, aby za Twoim wstawiennictwem Bóg dodał siły, odwagi i nadziei tym, którzy zmagają się ze swoją chorobą. Prosimy, by wszyscy chorzy i zagrożeni uzyskali odpowiednie wsparcie i pomoc. Wierzymy w liczne uzdrowienia, które zdarzyły się za Twoją przyczyną. Racz prosić miłosiernego Boga o uzdrowienie chorych i zarażonych wirusem, aby odzyskali w pełni zdrowie i siły, o ile jest to zgodne z Jego wolą.
Święty Andrzeju Bobolo, módl się za nami.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

DZIEŃ TRZECI
Modlitwa wstępna, Litania do św. Andrzeja Boboli

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie Polski
Wstawiaj się za tymi, którzy codziennie stają do walki z chorobą innych, którzy są gotowi służyć bliźnim w potrzebie, „albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, lecz mocy i miłości, i trzeźwego myślenia”. Oby dobry Bóg chronił ich przed wszelkim niebezpieczeństwem i docenił ich ofiarność. Rozumiesz to, bo sam posługiwałeś chorym w czasie wielkiej zarazy w Wilnie, z poświęceniem towarzysząc chorym i umierającym. Prosimy Cię o wstawiennictwo do Ojca Niebieskiego o łaski potrzebne kapłanom w sprawowaniu duchowej posługi. Prosimy Cię, abyś wołał do Boga o przyjęcie do Jego Królestwa wszystkich, którzy odeszli z tego świata oraz ukojenie w cierpieniu rodzin i tych, którzy stracili swoich bliskich.
Święty Andrzeju Bobolo, módl się za nami.

Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

DZIEŃ CZWARTY
Modlitwa wstępna, Litania do św. Andrzeja Boboli

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie Polski
Ty, który niosłeś ludziom Dobrą Nowinę, często samotnie i na odludziu, pomóż i nam, w sytuacji zagrożenia, dawać ewangeliczne świadectwo miłości zarówno tym, z którymi dzielimy wspólnotę duchową, jak i tym, którzy są oddaleni od Boga. Wypraszaj nam, Święty Andrzeju, łaskę miłości, która wychodzi naprzeciw wszystkim ludziom i każdemu przebacza winy. Naucz nas bezinteresownie służyć innym, wspierać ich swoją obecnością, słowem, dobrami materialnymi, tym wszystkim, co otrzymaliśmy od Boga. „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!”.
Święty Andrzeju Bobolo, módl się za nami.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

DZIEŃ PIĄTY
Modlitwa wstępna, Litania do św. Andrzeja Boboli

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie Polski
Prosimy za Twoim wstawiennictwem o dary Ducha Świętego, abyśmy potrafili wypełniać swe życie ewangeliczną treścią. Dodaj nam siły do walki z codziennymi trudnościami. Wierzymy słowom Pana: „Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali”. Prosimy, aby czas epidemii stał się czasem naszego nawrócenia i wznoszenia ku Bogu. Niech Twoje skuteczne zmagania z trudnym, wybuchowym temperamentem będą dla nas przykładem, że można się wznieść ponad ludzkie ograniczenia. Pomóż nam przekształcać wady naszego charakteru w cnoty i sięgać po zwycięstwo nad sobą, na wzór tego, które się stało Twoim udziałem.
Święty Andrzeju Bobolo, módl się za nami.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

DZIEŃ SZÓSTY
Modlitwa wstępna, Litania do św. Andrzeja Boboli

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie Polski
Idąc za Panem, pokonywałeś bezdroża i pustkowia Polesia. Niech Twój przykład pomaga nam przejść zwycięsko przez ten czas pełen trosk, pytań i niepokoju. Tyle jest niewiadomych, tyle zagrożeń. Wyproś nam łaskę u Pana, abyśmy wyszli z mroku do światła. Wyproś nam u Boga wytrwałość i męstwo w znoszeniu niewygód. Pomóż nam uznać z pokorą naszą bezradność i potrzebę szukania pokoju w Panu, który wzywa: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię”. Modlimy się, by czas izolacji społecznej był czasem zatrzymania się w codziennej gonitwie, spojrzenia z miłością na drugiego człowieka, budowania bliskich więzi w rodzinie, wzajemnego zrozumienia.
Święty Andrzeju Bobolo, módl się za nami.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

DZIEŃ SIÓDMY
Modlitwa wstępna, Litania do św. Andrzeja Boboli

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie jedności
Za Twoim pośrednictwem zwracamy się do Boga Wszechmogącego o jedność w naszym narodzie, o szczerość i wielkoduszność w zakończeniu waśni i kłótni w rodzinach oraz życiu społecznym. Bardzo pragnąłeś, by Polski nie rozdzierały podziały religijne, społeczne, polityczne i ekonomiczne. Oddałeś swe życie za Jezusowe pragnienie, „aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w Nas, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał”. Niech Twoja ofiara krwi i przebaczenie prześladowcom będzie dla nas nauką wznoszenia się ponad ziemskie sprawy. Niech przyniesie zrozumienie, że to miłość łączy życie ziemskie i wieczne, że będzie ona naszym znakiem w Niebie.
Święty Andrzeju Bobolo, módl się za nami.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

DZIEŃ ÓSMY
Modlitwa wstępna, Litania do św. Andrzeja Boboli

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie jedności
Przez Twoje wstawiennictwo prosimy Boga, aby ten trudny czas prowadził do wielkiego oczyszczenia naszego narodu i odbudowywania wspólnoty opartej na przeszłości i otwartej na przyszłość. Pomóż nam pojąć, że inność nie musi oznaczać wrogości, a rozmowa jest fundamentem porozumienia. Ty rozmawiałeś ze wszystkimi: uczonymi, kapłanami różnych wyznań, chłopami, szlachcicami i dworzanami królewskimi. Niech będzie to czas trwania przy Bogu wraz ze Świętymi naszego kraju i otwarcia na ludzi w duchu ewangelicznej miłości. Oręduj za nami u Pana, abyśmy nie zmarnowali tego czasu, który może nas pokrzepić duchowo i doprowadzić do większej dojrzałości.
Święty Andrzeju Bobolo, módl się za nami.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

DZIEŃ DZIEWIĄTY
Modlitwa wstępna, Litania do św. Andrzeja Boboli

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie Polski, Patronie jedności
W obliczu niebezpieczeństwa zagrażającego naszej Ojczyźnie i światu zwracamy się do Boga przez wstawiennictwo Matki Najświętszej oraz Twoje, abyśmy potrafili bezgranicznie zawierzyć się woli Bożej. Tradycja przypisuje Ci tekst Ślubów króla Jana Kazimierza i Stanów Rzeczypospolitej, który dotyczy okazywania czci Najświętszej Maryi Pannie jako Królowej Korony Polskiej i poprawy warunków życia ludu. Potrzeba nam dzisiaj Twojego dojrzałego spojrzenia na wszystkie sprawy naszej Ojczyzny. W duchu zawierzenia wraz z Maryją i Tobą prosimy Boga o potrzebne łaski dla osób sprawujących władzę, by pełniły obowiązki w poczuciu odpowiedzialności za powierzoną im wspólnotę i świat. Prosimy, by Duch Święty ogarnął ich swoją mocą i umacniał wiarę.
Święty Andrzeju Bobolo módl się za nami.

Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

Dodatkowe modlitwy okolicznościowe do wyboru

MODLITWA DO ŚW. ANDRZEJA BOBOLI W CZASIE EPIDEMII

Święty Andrzeju Bobolo, Patronie Polski, Patronie Jedności.
Wypraszaj nam łaskę przeżywania trudów epidemii w zjednoczeniu z Bogiem
i solidarnie z naszymi bliźnimi w ojczyźnie i na całym świecie.
Pomóż każdemu z nas stać się orędownikiem pokoju i pojednania.
Naucz nas szanować godność każdego człowieka,
prowadzić dialog w duchu porozumienia i przebaczenia.
Wypraszaj dla nas gorące serca, pełne współczucia i miłosierdzia dla tych,
którzy potrzebują naszej pomocy.
Święty Andrzeju Bobolo, módl się za nami!

MODLITWA O POKÓJ
Modlitwa na motywach Listu do Efezjan. Zatwierdzona przez Radę Stałą Konferencji Episkopatu Polski w dniu 28 października 2020 r.

Panie Jezu Chryste,
Ty, który jesteś naszym pokojem,
Ty, który zburzyłeś rozdzielający ludzi mur – wrogość,
Ty, który ludzi dalekich czynisz bliskimi,
Ty, który w sobie zadałeś śmierć wrogości!
Prosimy, zadaj śmierć także jakiejkolwiek wrogości w nas!
Daj nam światłe oczy serca, byśmy przestali widzieć w sobie wzajemnie przeciwników, a zobaczyli współdomowników – w Twoim Domu, a także w tym domu, który ma na imię Polska;
Nawróć nasze wzajemne myślenie o sobie, i daj nam słowa i czyny na miarę tego nawrócenia.
Włóż nam w usta – a jeszcze wcześniej w nasze myśli – słowa, które budują, nie rujnują; leczą, nie zadają rany; pocieszają, nie odbierają nadzieję; niosą pokój, nie wywołują agresję.
Wskaż nam czyny konkretnej miłości i miłosierdzia, wokół których odbudujemy naszą wspólnotę. Zwłaszcza w tak trudnej, obecnej chwili pandemii poprowadź nas do osób chorych i starszych, tych, którzy przebywają na kwarantannie i tych, którzy opłakują swoich zmarłych. Pomnóż w nas ofiarność i współczucie.
Uczyń każdego z nas „nowym człowiekiem”, a nastanie pokój!
Modlimy się za wszystkich!
O mądrość i pragnienie dobra wspólnego dla każdego, kto w obecnym sporze zabiera głos;
Za polityków wszystkich opcji w parlamencie i poza nim.
Za tych, którzy modlą się w kościołach, i za tych, którzy demonstrują.
Za wierzących w Boga, i za tych, którzy wartości prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna wywodzą z „innych źródeł”;
Również za tych, którzy w tej chwili wcale ich nie szukają.
Ty – rozpoznany czy nierozpoznany – znajdź drogę do każdego z nas, wskaż nam właściwe drogi ku sobie nawzajem. I skutecznie nas po nich poprowadź.
Amen.

MODLITWA OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA W CZASIE PANDEMII (1)

O Maryjo, Ty zawsze świecisz na naszej drodze
jako znak zbawienia i nadziei.
Powierzamy się Tobie, Uzdrowienie Chorych,
która pod krzyżem zostałaś powiązana z cierpieniem Jezusa,
trwając mocna w wierze.
Ty, będąc Zbawieniem ludu wiernego,
wiesz czego potrzebujemy
i jesteśmy pewni, że sprawisz
aby tak jak Kanie Galilejskiej,
mogła powrócić radość i święto
po tej chwili próby.
Pomóż nam, Matko Bożej Miłości,
abyśmy dostosowali się do woli Ojca
i czynili to, co powie nam Jezus,
który obarczył się naszym cierpieniem
i dźwigał nasze boleści
by nas prowadzić przez krzyż,
ku radości zmartwychwstania.
Amen.
Pod Twoją obronę…

MODLITWA OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA W CZASIE PANDEMII (2)
„Pod Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko” – w obecnej dramatycznej sytuacji, pełnej cierpienia i udręki, która ogarnia cały świat, wołamy do Ciebie, Matko Boga i nasza Matko, i uciekamy się pod Twoją obronę.
O Dziewico Maryjo, miłosierne oczy Twoje na nas zwróć w tej pandemii koronawirusa, i pociesz tych, którzy są zagubieni i opłakują swoich bliskich zmarłych, niekiedy pochowanych w sposób raniący duszę. Wspieraj tych, którzy niepokoją się o osoby chore, przy których, by zapobiec infekcji, nie mogą być blisko. Wzbudź ufność w tych, którzy są niespokojni z powodu niepewnej przyszłości i następstw dla gospodarki i pracy.
Matko Boga i nasza Matko, błagaj za nami u Boga, Ojca miłosierdzia, aby ta ciężka próba skończyła się i by powróciła perspektywa nadziei i pokoju. Podobnie jak w Kanie Galilejskiej, wyjednaj u Twego Boskiego Syna, by pocieszył rodziny chorych i ofiar oraz otworzył ich serca na ufność.
Chroń lekarzy, pielęgniarki i pielęgniarzy, pracowników służby zdrowia, wolontariuszy, którzy w tym czasie kryzysu znajdują się na pierwszej linii frontu i narażają swoje życie, aby ocalić inne istnienia. Podtrzymuj ich heroiczne wysiłki i daj im siłę, dobroć i zdrowie.
Bądź blisko tych, którzy w dzień i w nocy opiekują się chorymi oraz kapłanów, którzy z troską duszpasterską i zaangażowaniem ewangelicznym starają się pomagać i wspierać wszystkich.
Najświętsza Dziewico, oświeć umysły naukowców, mężczyzn i kobiet, żeby mogli znaleźć właściwe rozwiązania i pokonać tego wirusa.
Wspieraj przywódców państw, aby działali mądrze, z troską i wielkodusznością, pomagając tym, którym brakuje tego, co niezbędne do życia, planując rozwiązania społeczne i ekonomiczne z dalekowzrocznością i z duchem solidarności.
Najświętsza Maryjo, porusz sumienia, aby ogromne sumy używane na rozwój i doskonalenie uzbrojenia mogły być wykorzystane do promowania odpowiednich badań, żeby zapobiec podobnym katastrofom w przyszłości.
Najukochańsza Matko, spraw, aby w świecie wzrastało poczucie przynależności do jednej wielkiej rodziny, świadomość więzi łączącej wszystkich, abyśmy z duchem braterskim i solidarnością spieszyli z pomocą w licznych biedach i sytuacjach nędzy. Pobudzaj do stanowczości w wierze, wytrwałości w służbie, stałości w modlitwie.
O Maryjo, Pocieszycielko strapionych, weź w ramiona wszystkie swoje niespokojne dzieci i wyproś, aby Bóg zadziałał swoją wszechmocną ręką i uwolnił nas od tej straszliwej epidemii, żeby życie mogło powrócić do normalnego biegu w spokoju.
Zawierzamy się Tobie, która jaśniejesz na naszej drodze jako znak zbawienia i nadziei, o łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo! Amen.
Pod Twoją obronę…

MODLITWA ZAWIERZENIA MIŁOSIERDZIU BOŻEMU W OBLICZU PANDEMII

Wszechmogący Boże, w obliczu pandemii, która dotknęła ludzkość, z nową gorliwością odnawiamy akt zawierzenia Twemu miłosierdziu, dokonany przez św. Jana Pawła II. Tobie, miłosierny Ojcze, zawierzamy losy świata i każdego człowieka. Do Ciebie z pokorą wołamy.
Spraw, aby ustała pandemia koronawirusa. Błogosław wszystkim, którzy trudzą się, aby chorzy byli leczeni, a zdrowi chronieni przed zakażeniem. Przywróć zdrowie dotkniętym chorobą, dodaj cierpliwości przeżywającym kwarantannę, a zmarłych przyjmij do swego domu. Umocnij w ludziach zdrowych poczucie odpowiedzialności za siebie i innych, aby przestrzegali koniecznych ograniczeń, a potrzebującym nieśli pomoc. Odnów naszą wiarę, abyśmy trudne chwile przeżywali z Chrystusem, Twoim Synem, który dla nas stał się człowiekiem i jest z nami każdego dnia. Wylej swego Ducha na nasz naród i na cały świat, aby ci, których zjednoczyła walka z chorobą, zjednoczyli się także w uwielbieniu Ciebie, Stwórcy wszechświata i gorliwie walczyli również z wirusem grzechu, który niszczy ludzkie serca.
Ojcze przedwieczny, dla bolesnej męki i zmartwychwstania Twojego Syna, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.

Maryjo, Matko Miłosierdzia, módl się za nami.
Św. Janie Pawle, św. Faustyno i wszyscy święci, módlcie się za nami. Amen.